Niech się nie spełni
Ten odcinek jest nawiązaniem do poprzedniego, w którym chciałam przybliżyć pewne problemy z opowiadania "Dzień jak co dzień". Przeraziły wiele osób.
Osoby w nim opisane tęsknią do zasad dobrego zachowania: chociaż karmią ich jedzeniem w postaci kostki, ojciec rodziny życzy sobie, by mu ją podawać na talerzu, kroi ją nożem i podnosi do ust widelcem. W kuchni matka nosi fartuch, chociaż tam nigdy się nie pali w piecu. Chwyta drzwiczki przez fartuch, a przecież nie są rozgrzane. Jest jeszcze kolejny obraz ilustrujący dawne czasy: dzieci, czekając, aż ojciec skończy posiłek, nasłuchiwały wrzasków bawiącej się dzieciarni, dobiegających z podwórka. A cóż to za czasy, teraz podwórka są ciche, dzieci na nich nie biegają, nie bawią się w ten sposób i nie wrzeszczą z radości. Wiemy, że siedzą przy komputerach i grają w gry. Może za jakiś czas napiszę opowiadanie o naszych czasach jako przestarzałych, co będą robić dzieci? W rodzinie z opowiadania chłopiec siedzi przy stole i wkuwa na pamięć regułki. Co to jest indywidualizm? Trudno mu zapamiętać, a musi wiedzieć, że to szkodliwa doktryna. Pochyla się nad podręcznikiem, one nadal są, łatwiej jednak ściągać z komórki. I pisać na niej teksty oraz podliczać punktację, by wiedzieć, ile setnych brakuje do pozytywnej oceny. Jego siostra nie może się uczyć, gdyż ten przywilej przysługuje wyłącznie mężczyznom, ale kto wie, na co w przyszłości pozwoli się obywatelom siedemnastej kategorii, gdyż tacy właśnie zostali opisani. Na miejskim targowisku napiętnowano niegdyś kobietę, a handlowano tu elektronicznym śmieciem na straganach: kramy zawalono tubkami po pastach i farbach, kontuary zarzucono kapslami od butelek. Widziałam coś podobnego: na holu w szkole postawiono plastykowe pojemniki, gromadzono w nich kapsle od butelek. Nie wiem, w jakim celu je zbierano, czy w takim jak w tamtej przyszłości.
Chcemy jeszcze się dowiedzieć, za co napiętnowano tamtą kobietę. Wykryto u niej resztki mąki i ślady myszy. Oskarżono ją o jedzenie prawdziwych produktów. Czy to tamta przeszłość, czy nasza przyszłość. Sprawdźcie, czy na opakowaniu chleba na przykład jest numer 120 koszenila, owady.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz