Pojęcie to jest znane od setek lat, poświęcono mu wiele wspaniałych dzieł malarskich. I nawet w naszych czasach stało się trafnym symbolem. Co oznacza? Odgadnijcie sami. W mojej powieści "Królowa Salwatora" zamieściłam scenę, która to ilustruje. A teraz, w obecnej sytuacji, kim jest ta wdowa? To nie jest osoba, wiecie, biedna, nie dają jej pieniędzy, lecz ona oddaje ostatni grosz, by ocalić innych.
"Przy skarbonce wciąż
stała kolejka, wrzucano dziesiątki, które dla ich właścicieli miały wartość
obiadu, sypały się piątki i dwuzłotówki i dwudziestki. Podeszli radni, powitani
oklaskami, wrzucali duże banknoty, odpowiadając skinieniem głowy na brawa. Pani
przewodnik nie odstępowała ich na krok. Skarbonka dość szybko wypełniła się
prawie po brzegi. Wszyscy się w nią wpatrywali, czekając, kiedy zrobi się pełna
i zbiórka zostanie zakończono, a pieniądze przeliczone. Oklaski towarzyszyły
każdej następnej osobie. Banknoty dosięgały niemal pokrywy.
Nagle na placu pojawiła
się dziwna osoba. Miała na sobie biały płaszcz, bardzo zużyty, sprzed pół
wieku. Głowę jej niezmiennie okrywała chustka, zawiązana w węzeł nad czołem.
Szła z dużym wysiłkiem, opierając się na kuli i stawiając ostrożnie obolałą
nogę w podartym kamaszu bez sznurowadeł, znalezionym na śmietniku, druga,
zdrowa noga była bosa. Wszyscy zamilkli i zrobili jej miejsce. Zbliżyła się do
skarbonki. Zatrzymała się i włożyła rękę do kieszeni płaszcza. Zagłębiła ją i
jeszcze pchała w dół, szukając monety. Palce ślizgały się po podszewce, nagle
natrafiły na dziurę. Pociągnęły podszewkę i wyjęły ją na zewnątrz. W kieszeni
nie było żadnej monety. Chciała włożyć rękę do drugiej kieszeni, ale opierała
ją na kuli. Ktoś usłużnie ją przytrzymał, a ona zagłębiła rękę w kieszeni.
Dotarła do samego dna. Palce szukały monety. Nagle triumfalny uśmiech rozjaśnił
jej twarz, znalazła. Wyjęła na wierzch i trzymała w palcach, unosząc rękę do
góry i pokazując z triumfem. Była to złotówka. Kobieta zbliżyła ją do ust i
pocałowała, a potem uniosła do góry jak hostię. Przyjrzała się, była to
świętość, ostatni wdowi grosz, który zmienia wartość wszystkiego. Wrzuciła
złotówkę do skarbonki. Nagle wszyscy zobaczyli, że kwadratowy pojemnik jest
wypełniony aż po szczelinę wrzutową i już nic się nie zmieści. Zapadła cisza,
oczy wszystkich były wpatrzone w kobietę w białym płaszczu, a ona wyciągnęła
rękę, w którą włożono kulę. Kuśtykając, odchodziła na brzeg placu, szerokim
przejściem, który jej zrobiono. Zniknęła, skręciwszy w lewo za budynek."
Powieść znajdziecie w formie papierowej oraz jako audio i ebook, wydane przez wydawnictwo Saga Egmont, najlepsze w tym roku, co jest dla mnie powodem do dumy.
Drogie autorki i autorzy!
Chciałybyśmy z radością poinformować Was o wygranej SAGA Egmont w konkursie
na Najlepszego Audio Wydawcę Roku 2022 na Międzynarodowym
Targu Książki w Londynie!
To nasz wspólny sukces, więc chciałybyśmy bardzo
podziękować Wam za wzbogacenie naszego katalogu o cenne tytuły!
Dziękujemy, że jesteście z nami
Serdecznie pozdrawiamy
Justyna Rzeszut
Program Manager
SAGA Egmont Poland
A teraz linki:
lubimyczytac.pl/ksiazka/4881368/krolowa-salwatora
https://www.empik.com/krolowa-salwatora-popik-emma,p1227262318,ksiazka-pl
https://www.taniaksiazka.pl/krolowa-salwatora-emma-popik-p-1225543.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz