niedziela, 10 kwietnia 2022

Wdowi grosz

Pojęcie to jest znane od setek lat, poświęcono mu wiele wspaniałych dzieł malarskich. I nawet w naszych czasach stało się trafnym symbolem. Co oznacza? Odgadnijcie sami. W mojej powieści "Królowa Salwatora" zamieściłam scenę, która to ilustruje. A teraz, w obecnej sytuacji, kim jest ta wdowa? To nie jest osoba, wiecie, biedna, nie dają jej pieniędzy, lecz ona oddaje ostatni grosz, by ocalić innych. 



"Przy skarbonce wciąż stała kolejka, wrzucano dziesiątki, które dla ich właścicieli miały wartość obiadu, sypały się piątki i dwuzłotówki i dwudziestki. Podeszli radni, powitani oklaskami, wrzucali duże banknoty, odpowiadając skinieniem głowy na brawa. Pani przewodnik nie odstępowała ich na krok. Skarbonka dość szybko wypełniła się prawie po brzegi. Wszyscy się w nią wpatrywali, czekając, kiedy zrobi się pełna i zbiórka zostanie zakończono, a pieniądze przeliczone. Oklaski towarzyszyły każdej następnej osobie. Banknoty dosięgały niemal pokrywy.

Nagle na placu pojawiła się dziwna osoba. Miała na sobie biały płaszcz, bardzo zużyty, sprzed pół wieku. Głowę jej niezmiennie okrywała chustka, zawiązana w węzeł nad czołem. Szła z dużym wysiłkiem, opierając się na kuli i stawiając ostrożnie obolałą nogę w podartym kamaszu bez sznurowadeł, znalezionym na śmietniku, druga, zdrowa noga była bosa. Wszyscy zamilkli i zrobili jej miejsce. Zbliżyła się do skarbonki. Zatrzymała się i włożyła rękę do kieszeni płaszcza. Zagłębiła ją i jeszcze pchała w dół, szukając monety. Palce ślizgały się po podszewce, nagle natrafiły na dziurę. Pociągnęły podszewkę i wyjęły ją na zewnątrz. W kieszeni nie było żadnej monety. Chciała włożyć rękę do drugiej kieszeni, ale opierała ją na kuli. Ktoś usłużnie ją przytrzymał, a ona zagłębiła rękę w kieszeni. Dotarła do samego dna. Palce szukały monety. Nagle triumfalny uśmiech rozjaśnił jej twarz, znalazła. Wyjęła na wierzch i trzymała w palcach, unosząc rękę do góry i pokazując z triumfem. Była to złotówka. Kobieta zbliżyła ją do ust i pocałowała, a potem uniosła do góry jak hostię. Przyjrzała się, była to świętość, ostatni wdowi grosz, który zmienia wartość wszystkiego. Wrzuciła złotówkę do skarbonki. Nagle wszyscy zobaczyli, że kwadratowy pojemnik jest wypełniony aż po szczelinę wrzutową i już nic się nie zmieści. Zapadła cisza, oczy wszystkich były wpatrzone w kobietę w białym płaszczu, a ona wyciągnęła rękę, w którą włożono kulę. Kuśtykając, odchodziła na brzeg placu, szerokim przejściem, który jej zrobiono. Zniknęła, skręciwszy w lewo za budynek."




Powieść znajdziecie w formie papierowej oraz jako audio i ebook, wydane przez wydawnictwo Saga Egmont, najlepsze w tym roku, co jest dla mnie powodem do dumy. 

 

Drogie autorki i autorzy!

 

Chciałybyśmy z radością poinformować Was o wygranej SAGA Egmont w konkursie na Najlepszego Audio Wydawcę Roku 2022 na Międzynarodowym Targu Książki w Londynie!

To nasz wspólny sukces, więc chciałybyśmy bardzo podziękować Wam za wzbogacenie naszego katalogu o cenne tytuły!

Dziękujemy, że jesteście z nami 

Serdecznie pozdrawiamy

Justyna Rzeszut

Program Manager

SAGA Egmont Poland



A teraz linki:

 lubimyczytac.pl/ksiazka/4881368/krolowa-salwatora

https://www.empik.com/krolowa-salwatora-popik-emma,p1227262318,ksiazka-pl

https://www.taniaksiazka.pl/krolowa-salwatora-emma-popik-p-1225543.html

 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz