niedziela, 2 lipca 2023

Czy jeźdźcy już przybyli?

 Mowa  jest oczywiście o jeźdźcach Apokalipsy, przybyli, by  obwieszczać zagładę świata. To znaczy, rzeczywistości, jaką znamy. "Cyklop", moja powieść, pięknie wydana pod numerem 01 w  serii PostFa, czyli Postapokaliptyczna Fantastyka (od roku 2023) wzbudza zachwyt projektem graficznym. Okładka z jednookim przyciąga czytelników, treść również, mam nadzieję. 

"Wizje zagłady świata, kultury, cywilizacji są tak stare, jak stare są narracje uważane dziś przez nas za mityczne", pisze we wstępie redaktor naczelny Jacek Horęzga. 

Wielu Autorów wydawnictwa OdeSFa ukazywało ten temat w różny sposób. W przepięknej i łagodnej "Duszy" Luizy Dobrzyńskiej  Ziemia ma się jeszcze jako tako, ale są to jej ostatnie chwile przed mającą nastąpić agonią. W powieści "Inquisitor. Zemsta Tezcatlipoki" Jacka Inglota "znaną nam cywilizacją chce zawładnąć demoniczne zło z odległej przeszłości i innego kontynentu, niechybnie wiodąc ją ku zniszczeniu"- zauważa redaktor naczelny Horęzga. Apokaliptyczny wymiar mają alternatywne wersje dziejów Polski od roku 1939, ukazane w "Powrotach" Pietrasiewicza i Bogaczyka. O zagładzie mówi "Antipolis"Tomka Fijałkowskiego, książka "Z jak zło"Sławomira Nieściura to literacka reakcja na doniesienia z frontu zza naszej wschodniej granicy.  W "Cyklopie"mamy również sceny wojny na wschodzie, lecz kraj nie jest nazwany."Jest jeszcze czas, Bracie" głosi Armia Zbawienia.  "Świat jest nienaprawialny, ale nie możemy przestać" napisałam jako motto w "Cyklopie".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz